LESSONS LEARNED

Lessons learned

Każdy z nas powie, że uczy się na błędach i doświadczeniach. Czyżby? A jeśli tak to na swoich czy na cudzych? Idąc dalej: dlaczego tylko na błędach? Dlaczego także nie na sukcesach? Dlaczego często chcemy ponownie „wynaleźć koło”, „wywarzyć otwarte drzwi”? Bez sensu, prawda?
Skoro już kiedyś ktoś doświadczył pewnej sytuacji, opisał to, udostępnił i podzielił się tym z szerokim gremium, w firmie, na świecie to dlaczego by nie skorzystać z tego i uprościć i ułatwić sobie życia a przy tym zaoszczędzić sporo pieniędzy?
W codziennym życiu firm jest wiele takich przykładów by posłużyć się już dostępnym rozwiązaniem i pójść tzw „krótka ścieżką”.
Dzięki temu możemy osiągnąć cel szybciej niż Ci którzy nie mieli tej wiedzy.
Odpowiadając sobie na pytanie czy w mojej firmie może byc lepiej, w świetle tego co powiedzieliśmy, odpowiedź brzmi TAK!
Doświadczenia to baza wiedzy i nauka zawarta w nas ale też dokumentowana, która powinna być wykorzystywana a nie która pójdzie w tzw. „las”. Dzięki niej możemy zaoszczedzić sporo czasu, pieniędzy a także… nerwów. Nastepstwem takiego działania jest, że poszerzając bazę naszych doświadczeń będziemy poprawiać nasz proces, który będzie coraz lepszy. dokładniejszy, tańszy, bezpieczniejszy.

Kliknij, aby ocenić post
[Liczba ocen: 1 Średnio: 5]